Dziś od rana biłam się z myślami co zrobić na obiad. Dysponowałam filetami z piersi kurczaka i bardzo kiepskim dniem na twórcze inspiracje. Chciałam postawić na sprawdzone i lubiane piersi w panierce z płatków kukurydzianych, jednak postanowiłam pokaprysić. Ściągnęłam z półki trzy książki kucharskie, które akurat się nawinęły, oczywiście w pierwszych dwóch nic nie znalazłam. Chciałam coś nowego, coś czego nie robiłam, ale wiedziałam, że będzie mi smakowało. Także dziś w Kapryśnej Kuchni postawiłam na Kurczaka Pięciu Smaków - skoro tyle ich do wyboru, to mam nadzieje, że nikt nie będzie kaprysił:)!
Dodatko trzeba Wam wiedzieć, że bardzo lubię smaki azjatyckie i z pewnością będą często gościć na moim blogu. Soczyste mięso w połączeniu ze słodko kwaśnym sosem to poezja dla mych ust! Oczywiście wszystko musi być odpowiednio pikantne i zbilansowane, aby smaki ze sobą współgrały a nie kłóciły. To danie jest idealne na zimę, z uwagi na wszechobecne i łatwo dostępne pomarańcze w tym okresie, a także rozgrzewające właściwości goździków, cynamonu i pieprzu cayenne! Ciekawy i intrygujący smak uzyskamy w mniej niż 30 minut:)! Także polecam! Inspirację zaczerpnęłam z książki "Smakowite dania na rodzinne spotkania "
Co będzie potrzebne (porcja dla dwóch-trzech osób):
- dwa filety z kurczaka (około 500-600 g)
- przyprawa pięciu smaków lub wersja home made (ja z braku tejże przyprawy użyłam własną wersję: cynamon, zmielone goździki, pieprz cayenne, gałka muszkatołowa i curry, wszystko wedle uznania - u mnie wszystko w równych porcjach z przewagą curry, należy dostosować do własnych upodobań i progu ostrości)
- 2 pomarańcze
- 3/4 szklanki soku pomarańczowego
- 2 średnie cebule
- ząbek czosnku
- 1 łyżka mąki ziemniaczanej
- 2 łyżki ziaren sezamu (warto je uprzednio uprażyć)
- 3 łyżki cukru
- jasny sos sojowy (około 6 łyżek)
- 1 łyżka oliwy
- olej do smażenia (około 2 łyżki)
- 1 łyżka masła
- ewentualnie sól, pieprz do smaku
Zrobiliśmy zakupy, teraz pora na gotowanie właściwe:
- W szklanym naczyniu zmieszać około 2 łyżeczki przyprawy Pięć Smaków lub własnej mieszanki, 3 łyżki sosu sojowego i łyżkę oliwy,
- Piersi z kurczaka przekroić wzdłuż i przełożyć do naczynia,
- Miskę przykryć folią spożywczą włożyć do lodówki, w międzyczasie przejść do kolejnych kroków:)-można również z międzyczasie przygotować surówkę!)
- Cebule pokroić w piórka,
- Dokładnie obrać pomarańcze, podzielić na trzy większe części i każdą część pociąć na plasterki (przy większej ilości czasu wolnego pomarańcze można dokładnie wyfiletować - czyli pozbawić je błonki i wszelkich białych części, dzięki czemu unikniemy goryczki w potrawie, jeśli zrobimy to mniej dokładnie ta goryczka w niczym nie przeszkadza:)),
- Rozgrzać patelnię z olejem i łyżką masła, wyjąć kurczaka z lodówki i obsypać dokładnie sezamem,
- Filety układać na patelni i smażyć na średnim ogniu po obu stronach około 3 minuty.
- Na pozostałym na patelni tłuszczu (o ile ziarna sezamu się nie spaliły) zeszklić cebulę z posiekanym ząbkiem czosnku (około 1-2minuty), dodać cukier i mieszać, aż się rozpuści,
- Dodać 1/2 szklanki soku pomarańczowego i 3 łyżki sosu sojowego, dusić około 3 minuty, następnie dodać cząstki pomarańczy i dusić około 3-5 minut, aż pomarańcze zmiękną,
- Tutaj jest pora, aby spróbować naszego sosu, powinien być odpowiednio słony, ponieważ w innym przypadku będzie mdły i niesmaczny! Słodycz potraw powinniśmy bilansować odpowiednią ilością soli i ostrością. Także w razie potrzeby doprawić solą i pieprzem (lub chili)!
- W pozostałym soku rozpuścić łyżkę mąki ziemniaczanej i dodać do sosu, uważnie mieszać aż zgęstnieje.
- Sos rozłożyć na talerzach, na nim układać filety z kurczaka.
- Podawać z ryżem basmanti i surówką.
Smacznego:)!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Bardzo dziękuję za każdy komentarz i konstruktywną krytykę:)!