W sumie nie wiem, skąd się wzięła nazwa tego chleba. Może dlatego, że przypomina on w smaku bardziej ciasto niż chleb? Jest dość sycący, wilgotny i lekko zbity. Bardzo łatwy w wykonaniu, wymaga jednak trochę wysiłku przy zagniataniu (co podobno jest lepsze niż siłownia, dlatego ostatnimi czasy wykonuję tą czynność sama, bez udziału pierwiastka męskiego;)) Nie jest zwykłym pszennym chlebem, także zachęcam do wypróbowania!
- 600 g mąki pszennej typ 550
- 30 g drożdży
- 100 ml mleka
- 50 ml wody
- 125 g masła
- 2 jaja
- 1 żółtko
- 1 łyżeczka cukru
- ok 3/4 łyżki soli (jeśli ktoś lubi bardziej słone pieczywo 1 łyżka)
- 1 łyżeczka masła do wysmarowania formy
Wykonanie:
- Drożdże rozkruszyć, dodać łyżeczkę cukru, 100ml letniego mleka i 50 ml letniej wody. Pozostawić w ciepłym miejscu do wyrośnięcia (około 10-15 minut).
- Mąkę przesiać do miski, dodać sól.
- Masło roztopić, do chłodnego masła dodać jajka i roztrzepać.
- Do mąki dodać rozczyn drożdży i mieszankę z masłem, wymieszać początkowo łyżką do połączenia składników.
- Zagniatać ciasto około 10 minut, do momentu aż stanie się elastyczne. W razie potrzeby podsypać mąką.
- Miskę oprószyć mąką. Ciasto uformować w kulę, pozostawić do wyrośnięcia pod przykryciem na około 60 minut.
- Formę natłuścić ( u mnie owalne naczynie żaroodporne).
- Ciasto odgazować (walnąć pięścią lub krótko zagnieść).
- Uformować zgrabny bochenek i przełożyć do formy.
- Pozostawić do wyrośnięcia na około 30-40 minut.
- Można posypać ulubionymi ziarnami, jednak warto przed tym posmarować bochenek białkiem, ja tego nie zrobiłam i u mnie większość ziaren odpadła;)
- Piec w piekarniku nagrzanym do 190stopni przez 30-40 minut na dolnej półce piekarnika. Chleb będzie gotowy, jeśli skórka będzie zarumieniona a wykałaczka lub drut nie oblepi się ciastem (czyli pieczemy do tak zwanego "suchego patyczka";)).
Smacznego!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Bardzo dziękuję za każdy komentarz i konstruktywną krytykę:)!