Robi się już coraz cieplej, coraz bardziej czuć lato w
powietrzu. Ludzie na balkonach łapią słońce wczytując się w książki. Ja
wczytuję się w książkę opowiadającą o podróży kulinarnej w rejony azjatyckie.
Jest tam też kilka przepisów, także jak przeczytam, to może niektóre wypróbuję,
ponieważ kuchnię azjatycką darzę wielką sympatią. Bardzo chciałabym również tam
pojechać, może do Tajlandii lub w podobne rejony Azji. Chciałabym skosztować
tamtejszej kuchni, której jest pełno na ulicy i sama wychodzi nam naprzeciw.
Nie trzeba szukać, aby spróbować nowych potraw, same pchają nam się w ręce:)
Jednak czy odważyłabym się spróbować wszystkiego? Sama nie
wiem, zawsze myślałam, że jestem bardzo odważna i uwielbiam nowe smaki
(przecież zawsze można elegancko splunąć w serwetkę niczym Magda Gessler;))
Jednak jak oglądałam wczoraj jak Chińczycy zajadają się surową i na dodatek
żywą ośmiornicą to zwątpiłam w swoje siły i raczej o taki eksperyment bym się
nie pokusiła. Dlatego póki co zostanę przy bardzo lubianym przeze mnie
kurczaku. Także przedstawiam Wam kurczaka na sposób Chiński z orzeszkami ziemnymi
(tak, uwielbiam orzechy, mimo iż na jednym połamał mi się niegdyś ząb;))
- 2 oczyszczone filety z piersi kurczaka
Marynata:
- 2 łyżki sosu sojowego
- 1 łyżeczka sosu sojowego ciemnego
- 1 łyżeczka suszonych płatków chilli
- 1 łyżeczka suszonego imbiru
- 1 duży wyciśnięty przez praskę ząbek czosnku
- 1 łyżeczka mąki ziemniaczanej
Sos:
- 100 ml białego wytrawnego wina (powinno być ryżowe, wszak to kuchnia azjatycka, jednakże jeszcze sobie nie zakupiłam;))
- 2łyżki sosu sojowego
- 1 łyżka ciemnego sosu sojowego
- 1 łyżka octu ryżowego
- 1 łyżka cukru
Dodatkowo:
- 2-3 łyżki oleju sezamowego
- 1 łyżka oleju roślinnego
- 1 łyżeczka mąki ziemniaczanej (lub skrobi kukurydzianej)
- ½ szklanki orzeszków ziemnych
- 1 mała czerwona papryka
- 1 mała cebula
Wykonanie:
- Składniki marynaty połączyć ze sobą w większej misce.
- Kurczaka pokroić w kostkę (ok. 2x2 cm) i wymieszać z marynatą. Przykryć folią spożywczą i odstawić do lodówki na minimum 30 minut.
- Składniki sosu ze sobą połączyć i odstawić na chwilę.
- Paprykę i cebulę pokroić w drobną kostkę.
- Orzechy ziemne uprażyć na gorącej patelni z dodatkiem łyżeczki oleju sezamowego, by się lekko zarumieniły (uwaga, robią to naprawdę szybko!)
- Rozgrzać olej sezamowy z łyżką oleju roślinnego, smażyć kurczaka na złoty kolor (ok. 5 minut).
- Następnie dodać paprykę i cebulę, smażyć przez chwilę aż warzywa zmiękną (ok. 2 minuty).
- Całość zalać sosem i smażyć przez ok. 3-4 minuty, tak by smaki się połączyły. W razie potrzeby doprawić solą, pieprzem.
- 1 łyżeczkę mąki ziemniaczanej rozmieszać w 2 łyżkach zimnej wody i dodać do kurczaka. Mieszać do momentu, aż sos zgęstnieje.
- Pod sam koniec dodać orzechy i dokładnie wymieszać.
- Podawać z ryżem basmati lub makaronem sojowym. Można udekorować szczypiorkiem.
Smacznego:)!
jak już to ryżem basmati a nie basmanti :)
OdpowiedzUsuńMiło, że ktoś tak dokładnie czyta przepisy:) Dzięki za info o literówce, poprawiam;)!
OdpowiedzUsuń