Gdy za oknem zimno i chmurno czasem nawet nie chce się wyjść do sklepu na zakupy. A pysznego, świeżego chleba nam się chce;) To jest właśnie taki awaryjny przepis, który nie wymaga od nas jakiś wcześniejszych przygotowań, ani to w formie zakwasu, ani w formie odstawiania na 12h;) Jest bardzo dobry, syty, mimo tego, że trochę się kruszy, bardzo długo zachowuje świeżość.
Składniki na 1 duży bochenek:
- 2 szklanki mąki pszennej
- 3 3/4 - 4 szklanki mąki pszennej razowej
- 2 łyżeczki soli
- 1 łyżeczka cukru
- 450 ml ciepłej wody
- 25 g miękkiego masła
- 15g świeżych drożdży lub opakowanie 7g suchych drożdży
Wykonanie:
- Drożdże rozkruszyć, zasypać 1 łyżeczką cukru, zalać 2 łyżkami ciepłej wody i odstawić na ok 15 minut, aż zaczną pracować.
- Mąkę przesiać do dużej miski. Mąka pszenna razowa często ma otręby, dlatego po przesianiu dodajemy je z powrotem do mąki. 1/4 szklanki mąki razowej zostawić do ewentualnego podsypania ciasta.
- Do mąki dodajemy sól, masło, drożdże i wodę, najlepiej na początku wszystko połączyć za pomocą łyżki. Następnie wyrabiamy przez ok 10-15 minut, aż ciasto będzie elastyczne i będzie odchodziło od rąk.
- Ciasto odstawić w ciepłe miejsce, przykryć folią. Po ok 10 minut ciasto uderzyć pięścią i delikatnie zagnieść. Czynność powtórzyć.
- Odstawić do podwojenia objętości.
- Następnie uformować bochenek - ciasto formujemy w kulę, jej brzegi zawijamy pod spód tak, aby uzyskać całkowicie gładką powierzchnię "na górze".
- Chleb umieszczamy na blaszce, czekamy do zwiększenia objętości, smarujemy bardzo delikatnie ciepłą wodą (najlepiej za pomocą dłoni) i posypujemy po wierzchu sezamem lub makiem.
- W piekarniku umieszczamy na samym dole żaroodporne naczynie wypełnione wodą (dzięki czemu przez pierwszy dzień będziemy się cieszyć chrupiącą skórką;)) i dobrze nagrzewamy piekarnik.
- Chleb pieczemy na środkowej półce w dobrze nagrzanym piekarniku w 230st przez 15 minut, następnie zmniejszamy temperaturę do 190st i pieczemy przez 15-20. Można sprawdzić za pomocą cienkiego drutu lub patyczka do szaszłyków, jak patyczek nie będzie oblepiony to chleb jest gotowy:)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Bardzo dziękuję za każdy komentarz i konstruktywną krytykę:)!