wtorek, 12 lutego 2013

Roladki z piersi kurczaka z suszonymi grzybami ( a'la zrazy)

W zimie często tęsknimy za zapachami, które kojarzą nam się z cieplejszymi porami roku. Jednak dzięki naturalnemu procesowi suszenia, możemy w szybki i niezawodny sposób znaleźć się w lesie i przypomnieć sobie jak to na początku jesieni chodziliśmy po lesie w poszukiwaniu tego leśnego runa:) Sama grzybów nie zbieram, bo jeszcze nie dane mi było poznać wszystkich jadalnych (więcej niż raz) gatunków grzybów, jednak znam specjalistów, którzy to lubią;) - dzięki czemu przez cały rok mogę się cieszyć bogactwem smaku i zapachu leśnych grzybów. Zachęcam do wypróbowania łatwych i pysznych roladek z grzybami suszonymi, zwłaszcza wielbicieli zrazów:)!




Babcine pączki

Kiedy jesteśmy mali większość z nas uwielbia przesiadywać u babci. To ona produkuje dla nas najlepsze słodkości, na jakie tylko mamy ochotę. U mnie w domu to zawsze babcia w tłusty czwartek raczyła nas milionem pączków, które smażyła cały dzień;) Kiedy pewnego dnia, jako większa i samodzielna wnusia, zapytałam moją babcię o przepis na te tłustoczwartkowe cuda nie otrzymałam precyzyjnej odpowiedzi. Niestety jak to babcia, mająca tyle lat doświadczenie w kuchni, wszystko robiła na przysłowiowe "oko" i nie była w stanie podać mi konkretnego przepisu. Także do w miarę przyzwoitego przepisowego tłustoczwartkowego rezultatu doszłam sama:) Pączki wychodzą puszyste i wilgotne, nawet na drugi dzień są "znośne" mimo, że osobiście nie lubię "wczorajszych" pączków;)



Co warto wiedzieć na temat przygotowywania pączków!

Kilka rad i wskazówek na temat pieczenia pączków, wyczytanych lub zasłyszanych:)



Pikantna zupa brokułowa

W zimowe popołudnie, kiedy na dworze wieje i jest szaroburo, warto wprowadzić trochę koloru w nasze codzienne gotowanie. Pikantna zupa brokułowa jest bardzo syta i jedwabiście kremowa - dzięki purée ziemniaczanemu i ma właściwości bardzo rozgrzewające, co jest w zimie mile widziane - dzięki papryczce chilli. Jest prosta w wykonaniu, robi się praktycznie sama. My musimy tylko wrzucić kilka składników na ogień i cieszyć nasze oko  bulgocącym wywarem. Gotując zupę z podanych składników możemy się nią cieszyć  nawet dwa dni:)


wtorek, 5 lutego 2013

Pizza na cienkim spodzie (a'la włoska)

Zrobienie pizzy idealnej nie jest wcale tak łatwe, jakby się mogło wydawać. Istnieje wiele technik przygotowywania poszczególnych składników, które często się ze sobą kłócą. Ja osobiście wiele lat dochodziłam do perfekcji w przygotowaniu idealnej pizzy, olśniło mnie po wizycie w restauracji serwującej prawdziwą włoską pizze:) Stworzyłam coś, co w smaku bardzo przypominało idealną pizzę i było zdecydowanie tańsze w przygotowaniu:) Także zapraszam do wypróbowania i dzielenia się swoimi idealnymi przepisami na ciasto, może razem uda nam się stworzyć arcydzieło:)



poniedziałek, 4 lutego 2013

Korzenna czerwona kapusta

Jestem fanką amerykańskiego "Master Chefa". Podobają mi się prowadzący, jak i formuła programu. Moim ulubieńcem jest oczywiście charyzmatyczny Pan Ramsay. Niedawno stałam się szczęśliwą posiadaczką części jego książek i powolutku testuję umieszczone tam przepisy. Zgodnie z porą roku, czyli zimą, testuję raczej te potrawy, których składniki, są łatwo dostępne. Dlatego jeden z moich pierwszych wyborów padł na "duszoną czerwoną kapustę z jabłkami". Przepis trochę zmodyfikowałam, zawsze zmniejszam proporcje cukru i masła, które są w przepisach. Moim zdaniem kapusta i tak wychodzi bardzo syta i wystarczająco słodka. Jest idealnym dodatkiem do dziczyzny i czerwonego mięsa.


niedziela, 3 lutego 2013

Sałatka coleslaw

Sałatka coleslaw lub jak niektórzy wolą "colesław" od zawsze kojarzyła mi się z przybytkiem, który słynie ze swoich kurczaków w panierce. Jest to bardzo prosta sałatka, która idealnie sprawdza się w zimie, kiedy możemy pomarzyć o pachnących słońcem pomidorach i świeżej sałacie wprost z działki. Oczywiście przepisów na ten cud jest zapewne tyle co kucharek, niektórzy dodają do niej cukier, inni cebulę, różne zioła i przyprawy, niektórzy nawet mleko. Jednak ja mam swój, bardzo prosty i nie przesadzony przepis, który z powodzeniem się sprawdza:)


Chicken Korma, czyli kokosowe curry z kurczaka

W pochmurne, długie niedzielne popołudnia nie ma nic lepszego na poprawę humoru od pysznego posiłku, który magicznym sposobem przeniesie nas w cieplejsze regiony świata. Kuchnia azjatycka ma tą zaletę, że jest bardzo prosta w wykonaniu, ciekawa w smaku i zawsze zaskakuje różnorodnością przypraw. Przepis na to danie wymyśliłam, kiedy to będąc w Londynie zajadałam się gotowymi indyjskimi sosami w fioletowych słoiczkach;) Sos smakuje o niebo lepiej od tego gotowego, a jego przygotowanie nie stwarza problemów i zajmuję chwilę dłużej niż bazując na gotowym sosie, także polecam:)!